Kilka tygodni temu przy ul. Górniczej w Zgorzelcu powstał asfaltowy próg. Twór zdaje się dość nietypowy. Czy to kolejny „spowalniacz”, czy tama mająca chronić przed zalaniem ulicy? A jeśli to drugie, to dlaczego zdecydowano się na takie rozwiązanie, zamiast tradycyjnego odpływu? Zapytaliśmy magistrat. W odpowiedzi czytamy, że jest to „prowizoryczne rozwiązanie”, a infrastruktura deszczowa na tym osiedlu wymaga przebudowy:
„Potwierdzam, że asfaltowy próg ma zabezpieczać przed wodą deszczową, która z powodu spadku ulicy zalewała niżej położone posesje. Powstał na wniosek mieszkańców, którzy byli zainteresowani nawet doraźnym rozwiązaniem. „Próg” przekierowujący strumień wody to prowizoryczne rozwiązanie. Niestety wybudowanie w tamtym miejscu kratki ściekowej nie poprawi sytuacji, ponieważ kanalizacja deszczowa na osiedlu przy ul. Górniczej wymaga przebudowania i uzupełnienia istniejącej infrastruktury deszczowej i uzupełnienia istniejącej infrastruktury deszczowej o brakujący odcinek na ul. Łużyckiej, pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Górniczą a Rondem I Pułku Chemicznego”.
Rzeczywiście, ze względu na uwarunkowania terenowe ten obszar bywa zalewany. Czy tama zda egzamin i czy skoro jest to doraźne rozwiązanie, miasto w niedalekiej przyszłości podejmie się przebudowania infrastruktury deszczowej? O to dziś zapytaliśmy Urząd Miasta Zgorzelec, a o odpowiedzi poinformujemy niezwłocznie po jej otrzymaniu.
![](https://luzyce24.pl/wp-content/uploads/2024/12/prog-asfaltowy.jpg)