Od kilku tygodni w mediach społecznościowych, na stronach związanych ze Zgorzelcem, natrafialiśmy na informacje o włamaniach do obiektów handlowych i gastronomicznych na terenie miasta. 23 czerwca włamano się do restauracji Prima i sklepu obok. 28 czerwca kolejne włamanie, tym razem do firmy Poromer Materiały Budowlane, skąd skradziono szufladę kasową z pieniędzmi i skrzynkę narzędziową. Nieco ponad tydzień później znów włamanie — poszkodowani to właściciele restauracji Fabryka Kebsa. Mówi się też, że doszło również do włamu rabunkowego w osiedlowym warzywniaku i to właśnie miała być pierwsza kradzież z serii.
No własnie — czy to seria? Czy za tymi wszystkimi rabunkami stoi jedna osoba? Internauci od dawna mówią, że tak i w komentarzach wskazują potencjalnego sprawcę. Na wielu nagraniach z monitoringu rzeczywiście można dostrzec podobieństwo.
Co na to policja?
Z informacji, które uzyskaliśmy od rzecznika prasowego policji wynika, że została zatrzymana jedna osoba podejrzana w tej sprawie. Jednak na ten moment więcej szczegółów nie znamy. Na dniach możemy się spodziewać komunikatu prasowego od Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.
Jeśli okaże się, że to rzeczywiście jeden sprawca, trzeba będzie przyznać, że jest niezwykle zuchwały. Miejmy więc nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość i złodziej odpowie za woje czyny, trafiając „za kratki” na kilka ładnych lat.
Ujęcie z nagrania w Primie:
Ujęcie z nagrania w firmie Poromer:
Ujęcie z nagrania z Fabryki Kebsa: